Chyba nie mają sensu tłumaczenia, dlaczego się tu nie pojawiam -> wystarczy jedno słowo "sesja" i wszystko jasne. Jednak teraz, gdy już mogę cieszyć się feriami, postanowiłam odświeżyć bloga :)
Ostatnio na co drugim blogu spotykam się ze wzmiankami na temat Paryża. Nie wiem, czy to ja mam takie szczęście, w każdym razie dzięki temu przyszedł mi do głowy pomysł na posta o kilku sposobach, jak można ułatwić zwiedzanie stolicy Francji :)
Balustrada w dzielnicy Montmartre |
/1- "Zielone" czerwone światło :)
We Francji można przechodzić przez pasy na czerwonym świetle (oczywiście pod warunkiem, że nic nie jedzie). To było dla mnie największym zdziwieniem, szczególnie dlatego, że dowiedziałam się o tym w ostatni dzień pobytu w Paryżu (w drodze na lotnisko). I nagle stało się dla mnie jasne, dlaczego Francuzi patrzyli na mnie jak na idiotkę, gdy czekałam na zielone światło ;) Wydaje mi się, że to dosyć przydatna informacja, zwłaszcza wtedy, gdy poruszacie się pieszo - mam wrażenie, że w Paryżu światła przy pasach są wszędzie.
2/ - Unikanie kolejek
Nie lubicie kolejek? Jak wszyscy :) W wielu miejscach nie da się tego uniknąć (Wersal, wieża Eiffla), jednak są zabytki, które możecie zwiedzić unikając stania w kolejce. Mam na myśli te, do których wejścia są darmowe -> bazylika Sacré-Cœur czy katedra Notre-Dame. Czasem kolejka, aby wejść jest bardzo długa, jednak wtedy wystarczy udać się do wyjścia - i spokojnie wejść ;) Osobiście nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby to się nie udało, takich miejsc często nikt nie pilnuje. A zaoszczędzony czas możecie poświęcić na zwiedzanie :)
3/ - Darmowe wejście
Paryż to genialne miejsce dla studentów! Wstęp do wszystkich narodowych muzeów jest darmowy dla studentów, którzy nie ukończyli 26 roku życia. Do tego wiele zabytków można zwiedzić za darmo w pierwszą niedzielę miesiąca. Nie będę się na ten temat rozpisywać, po więcej informacji odsyłam na stronę fly4free, gdzie wszystko jest w prosty sposób opisane.
4/ - Wieża Eiffla
Jednak na to też jest kilka sposobów. Można kupić wcześniej bilet online, można też przyjechać pod wieżę wcześnie rano. Są dwa sposoby na dostanie się na górę -> windą lub schodami. Windą można wjechać na trzecie piętro, schodami dostaniecie się tylko na drugie. Warto przemyśleć sobie wcześniej, na które piętro chcecie się dostać, ponieważ wiele osób po wejściu na drugie piętro decyduje się na wjazd windą na trzecie - wierzcie mi, kolejka jest ogromna.
Jeżeli macie lęk wysokości, to nie ma się czego obawiać, po schodach wchodzi się bardzo przyjemnie (mój lęk wysokości jest ogromny, jednak na wieży w ogóle go nie odczułam), wjazd windą też nie sprawia problemów.
Zresztą, widok z samej góry wynagrodzi wam wszystko :)
5/ - Toalety
Dosyć nietypowy temat, jednak postanowiłam go umieścić w przedostatnim punkcie. Nie będę się wypowiadać na temat publicznych toalet, bo wszędzie są takie same. Wypowiem się za to o toalecie w Luwrze. Po dwóch godzinach zwiedzania musiałam skorzystać z toalety, a najbliżej była ta na pierwszym piętrze. Powiem jedno - nigdy więcej. Nie dość, że stałam w kolejce bardzo długo, to po wejściu na łazienki miałam ochotę od razu wyjść (jej stan pozostawiał wiele do życzenia). Jakież było moje zdziwienie, gdy dotarłam na drugie piętro i przechodziłam obok innej toalety - nie dość, że była pusta (!), to jeszcze wyglądała jak nowa ;) Pewnie dlatego, że znajduje się niedaleko sali z malarstwem, a tam niewiele osób zagląda.
6/ - Luwr
Skoro już mowa o Luwrze, to tutaj też przyda się kilka "sposobów" na przetrwanie ;)
- Wejść do Luwru jest kilka (wszystkie są opisane na planie), a można uniknąć dużych kolejek.
- Wygodne buty i butelka wody to podstawa!
- Jeżeli nie wiecie, gdzie są eksponaty, które TRZEBA zobaczyć, to wystarczy podążać za zorganizowanymi grupami -> oni zawsze zwiedzają tylko "podstawy".
- Zobaczenie Mona Lisy graniczy z cudem, warto przygotować łokcie do przeciskania się ;)
To już wszystko, o czym chciałam wam powiedzieć ;) Jednak najważniejsze, co wam się przyda w Paryżu, to dobre nastawienie i nie przejmowanie się masą turystów. Według mnie stolica Francji ma niesamowitą właściwość - gdy jesteście w otoczeniu wszystkich pięknych zabytków, nawet wśród setek innych ludzi można poczuć się, jakbyście byli jedynymi osobami na świecie.
Z tym lękiem wysokości to chyba nie do końca jest tak. Ja mam problem z wyjściem na balkon na 4 piętrze i nie uwierze, że na wiezy bym tego nie odczula.
OdpowiedzUsuńMasz rację, może niektórzy odczują lęk wysokości. Sugerowałam się rozmową z kilkoma osobami z lękiem wysokości, które na wieży go nie odczuły (ja też nie - co mnie zdziwiło). Za to na innych, mniejszych wieżach, miałam problem, żeby w ogóle podejść do barierki. Przyznam, że nie wiem od czego to zależy.
UsuńBardzo fajne wskazówki, tym bardziej, że chciałbym się wybrać do Paryża w wakacje :)
OdpowiedzUsuńwstęp za darmo do zabytków itp do 26 roku życia jest dla wszystkich mieszkańców Europy, a nie tylko dla studentów
OdpowiedzUsuńplan Luwru po polsku również dostaliśmy bez problemu w informacji, nawet o niego nie prosząc
hahah co do paryża - właśnie z niego wrocilam :D i jesli chodzi o omijanie kolejek, to udalo mi sie wejsc nawet do luwru bez kolejki:)
OdpowiedzUsuń